Podsumowanie długiego czerwcowego weekendu na niżańskich drogach
Dobiegł końca długi czerwcowy weekend. Dla funkcjonariuszy był to czas wytężonej pracy, której celem było zapewnienie bezpieczeństwa podróżującym. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości ponad 250 kierujących, żaden z nich nie wsiadł za kierownicę, pomimo wcześniej wypitego alkoholu. Niestety nie obyło się bez tragicznych wydarzeń. W niedzielę doszło do wypadku, w którym zginął mężczyzna.
Za nami długi czerwcowy weekend. W ciągu tych kilku dni, niżańscy policjanci czuwali nad bezpieczeństwem podróżnych drogami naszego regionu. Dbali, aby na głównych szlakach komunikacyjnych ruch pojazdów odbywał się płynnie. Szczególną uwagę zwracali na przypadki nieprawidłowego wyprzedzania i wymuszania pierwszeństwa przejazdu, niekorzystania z pasów bezpieczeństwa oraz na to, jak w naszych samochodach przewożone są dzieci.
Na drogach było więcej policyjnych patroli, a w miejscach szczególnie niebezpiecznych, kontrole prędkości były prowadzone kaskadowo. Funkcjonariusze sprawdzali również stan trzeźwości kierujących. Na szczęście żaden z ponad 250 badanych, nie wsiadł za kierownicę, pomimo wcześniej wypitego alkoholu.
Mundurowi sprawdzali również prędkość z jaką poruszają się pojazdy. Ponad 50 kierowców zostało ukaranych mandatem za przekroczenie dopuszczalnej prędkości, 14 z nich jechało za szybko w rejonie przejść dla pieszych.
Niestety nie obyło się bez tragicznych wydarzeń. W niedzielę, w miejscowości Huta Stara, 20-letni kierujący oplem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Jego życia nie udało się uratować.