Przekroczył prędkość w warunkach "recydywy"
Jeżeli w ciągu dwóch lat od popełnienia wykroczenia przekroczenia prędkości kierujący pojazdem mechanicznym dopuści się ponownie tego wykroczenia – wysokość mandatu podwaja się. Przekonał się o tym 21-letni kierowca opla, który w terenie zabudowanym jechał z prędkością 102 km/h. Mężczyzna oprócz utraty prawa jazdy, otrzymał wysoki mandat i punkty karne.
-
fot.: WRD KPP w Nisku
Wczoraj po godz. 23, w Rudniku nad Sanem, funkcjonariusze z niżańskiego ruchu drogowego zwrócili uwagę na pojazd marki Opel, którego kierowca w terenie zabudowanym jechał zdecydowanie szybciej niż zezwalają na to przepisy.
Okazało się, że kierowca w terenie zabudowanym jechał samochodem z prędkością 102 km/h. Funkcjonariusze zatrzymali go do kontroli. Podczas sprawdzeń w policyjnych systemach szybko wyszło na jaw że 21-latek był już wcześniej zatrzymany za przekroczenie prędkości. Policjanci ustalili, że mieszkaniec powiatu leżajskiego w ciągu dwóch lat od popełnienia wykroczenia przekroczenia prędkości dopuścił się ponownie tego samego czynu.
Oprócz utraty prawa jazdy, za popełnione wykroczenie w warunkach "recydywy", mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 3 tys. złotych i 13 punktami karnymi.
Przypominamy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, jeżeli w ciągu dwóch lat od popełnienia wykroczenia przekroczenia prędkości kierowca dopuści się ponownie tego wykroczenia – wysokość mandatu podwaja się, co oznacza, że grzywna za przekroczenie prędkości wynosi dwa razy więcej niż ta, która jest przypisana do tego wykroczenia.
Nie zawsze zdajemy sobie sprawę, że brawurowa jazda czy chwila nieuwagi mogą stać się przyczyną tragedii na drodze. Czasem kilka sekund decyduje o ludzkim życiu czy zdrowiu. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu drogowego.